Za kradzież wiązarki odpowie przed sądem
Krośnieńscy policjanci postawili zarzut kradzieży 27-letniemu mężczyźnie podejrzewanemu o kradzież wiązarki do palet, będącej własnością jego pracodawcy. Zarzut usłyszała również jego konkubina, która zbyła kradziony sprzęt w lombardzie. Mundurowi odzyskali wiązarkę, która powróci do właściciela.
Działania kryminalnych z krośnieńskiej komendy, kolejny raz przyczyniły się do odzyskania skradzionego mienia i zatrzymania osób mających związek z przestępstwem. Policjanci mając informację o skradzionej w jednej z firm wiązarce do palet wartości przeszło 8,6 tys. złotych, zaczęli działać. Odnaleźli ją w jednym z lombardów na terenie powiatu. Funkcjonariusze do sprawy zatrzymali dwie osoby. Jak się okazało osobą podejrzewaną o kradzież jest pracownik firmy, który będąc w pracy zabrał wiązarkę, chcąc ją spieniężyć.
We wtorek (18 października) 27-latek usłyszał zarzut kradzieży. Druga z zatrzymanych osób, to jego konkubina, która za pomoc w zbyciu sprzętu usłyszała zarzut paserstwa. Oboje przyznali się do popełnienia przestępstwa, za które odpowiedzą przed sądem.