Szczęśliwy finał poszukiwań
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 64-letniego mieszkańca Krosna Odrzańskiego, który rano wyjechał rowerem na grzyby. Mężczyzna odnaleziony został na przystanku autobusowym, oddalonym o ponad 10 kilometrów od miejsca pozostawienia roweru. Cały i zdrowy powrócił do miejsca zamieszkania. W poszukiwania 64-latka zaangażowano przeszło 50 osób.
W czwartek /15 października / o godz. 17.30 do krośnieńskiej komendy przyszła kobieta, informując dyżurnego o zaginięciu jej 64-letniego męża. Jak wynikało ze z zgłoszenia, mężczyzna wyjechał rowerem na grzyby, w rejon miejscowości Morsko i nie powrócił do miejsca zamieszkania. Kobieta początkowo z pozostałymi członkami rodziny oraz znajomymi przeszukiwali teren, gdzie wcześniej razem jeździli na grzyby, jednak działania te nie przyniosły rezultatu. Odnaleziono tylko rower zaginionego przypięty do drzewa wraz z kamizelką odblaskową.
Funkcjonariusze natychmiast po otrzymaniu informacji o zaginięciu podjęli działania poszukiwawcze. W akcji brali udział policjanci z Krosna Odrzańskiego, przewodnik z psem tropiącym z Komisariatu Policji w Gubinie, leśniczy i podleśniczy leśnictwa Morsko, funkcjonariusze Straży Pożarnej z Krosna Odrzańskiego oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Radnicy i Osiecznicy, Straży Miejskiej oraz strażnicy społecznej Straży Rybackiej. W działaniach wzięli także udział bliscy zaginionego.
Przeszło 50 osób przez cztery godziny szukało po terenie leśnym 64-latka. Dzięki czujności jednego z mieszkańców miejscowości Radnica, został on odnaleziony w miejscu oddalonym o ponad 10 kilometrów od miejsca pozostawienia roweru. Mieszkaniec widząc chodzącego po wsi mężczyznę, sprawiającego wrażenie zagubionego, poinformował o tym fakcie strażaków, którzy to niezwłocznie przekazali tą informację Policji. Policjanci zaginionego mężczyznę, odnaleźli na przystanku autobusowym w Radnicy, a następnie całego i zdrowego przekazali pod opiekę rodzinie.
Apelujemy do wszystkich osób wybierających się do lasu o zachowanie ostrożności i przestrzeganiu kilku zasad, by czas spędzony na łonie natury nie przerodził się w tragedię. Pamiętaj, żeby nigdy nie wybierać się do lasu w pojedynkę. W szczególności dotyczy to osób starszych, chorych oraz małoletnich. Zawsze powinieneś mieś przy sobie telefon komórkowy, latarkę i być w zasięgu wzroku z osobami, z którymi wybrałeś się do lasu. Pamiętaj, że jesienią zmierzch robi się szybciej i możesz łatwo stracić orientację. Dlatego zanim wybierzesz się do lasu, oceń swoje możliwości i czas jaki chcesz spędzić w lesie. Ważnym elementem, jest także żebyś zapamiętał miejsce, w którym pozostawiłeś rower czy samochód, a także żebyś kontrolował punkty odniesienia, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyłeś.