Straciła pieniądze, bo zawierzyła oszustowi
W poniedziałek na terenie Krosna Odrzańskiego doszło do kradzieży pieniędzy z mieszkania. Starsza pani, zawierzyła mężczyźnie, który zapukał do jej drzwi i wpuściła go do domu wierząc, iż jest to pracownik zakładu wodociągów. Kobieta po jego wizycie straciła 400 złotych.
-
Straciła pieniądze, bo zawierzyła oszustowi
W poniedziałek /25 maja/ do jednej z mieszkanek Krosna Odrzańskiego zapukał nieznany jej mężczyzna, podając się za pracownika zakładu wodociągów. Po chwili rozmowy, kobieta nie podejrzewając niczego wpuściła go do mieszkania, a następnie zgodnie z jego poleceniem udali się do łazienki, by sprawdzić stopień zanieczyszczenia wody. Zajęta rozmową oraz puszczaniem wody, nie usłyszała jak ktoś inny wchodzi do mieszkania, a tym bardziej penetruje jej. Dopiero po wyjściu fałszywego pracownika, kobieta zorientowała się, że coś jest nie tak. Okazało się, że złodziej zabrał jej 400 złotych. Część pieniędzy miała w portfelu, resztę natomiast były schowane w szafce.
To nie pierwsze tego typu zdarzenie. Wybór ofiar nie jest przypadkowy. Sprawcy celowo pukają do drzwi osób starszych, licząc na ich dobroduszność, łatwowierność oraz wykorzystując fakt, iż w większości takie osoby mieszkają same. Dlatego też, przed wpuszczeniem kogokolwiek do mieszkania musimy mieć pewność, że osoba za którą się podaje faktycznie nią jest. Sprawdźmy jej wiarygodność. Zawsze też możemy poprosić sąsiada, by był obecny podczas takiej rozmowy.
Prosimy również państwa o informowanie swojego dzielnicowego, bądź dzwoniąc do dyżurnego Policji pod nr tel. 997, w sytuacjach gdy zauważymy osoby, które chodzą po domach oferując różnego rodzaju rzeczy do sprzedaży czy też zainteresowane ich kupnem. Jeśli mamy taką możliwość ostrzeżmy swojego sąsiada. Szybka reakcja ze strony Państwa zapobiegnie ludzkiej krzywdzie oraz pozwoli zatrzymać sprawców przestępstw.